Hotel nie na każdą kieszeń

Dubaj to miejsce, które olśniewa i zniewala luksusem i splendorem. Począwszy o licznych atrakcji, takich jak choćby jeden z najefektowniejszych na świecie pokazów światła i wody, przez stworzone specjalnie dla potrzeb turystyki, sztuczne Palmowe Wyspy, po restauracje pod wodą, czy największe na świecie oceanarium.

A sokoro mowa o oceanarium… to warto wiedzieć, że znajduje się ono w budynku największego i najdroższego hotelu na świecie – Atlantydy. Pozostaje jednak pytanie, czy można to miejsce nazwać hotelem, jest to bowiem gigantyczne centrum rozrywek wszelakich, a każda z nich osiąga zawrotne wręcz ceny.

Mówiąc o Atlantydzie należy wspomnieć, że jest to ekskluzywny hotel, gdzie arabskie elementy zostały zaadoptowane do europejskich wnętrz. Efekt, który osiągnięto sprawia, że goście z Zachodu czują się w nim komfortowo, ale jednocześnie orientalnie.

Samo położenie hotelu jest również nie typowe i zaskakujące, albowiem ten ogromny budynek, który swą architekturą przypomina raczej pałac niż hotel, wybudowano na sztucznej wyspie. Stanowi on zwieńczenie Palma Jumeria – najstarszej sztucznej wyspy w Dubaju, co sprawia, że widoki z okna zapierają dech, bezkres nieba i oceanu łączą się na oczach gości hotelowych.

Dubaj lubuje się w hotelach najwyższej klasy, nim bowiem powstała Atlantyda, to również w tym Emiracie znajdował się największy hotel świata, który swym kształtem przypominał żagiel jachtu. Luksusowe hotele stanowią, więc swego rodzaju wizytówkę Emiratów Arabskich, zresztą trudno się dziwić, bowiem władze tego kraju starają się ściągnąć turystów, z prawdziwie zasobnymi portfelami, czy może należałoby rzecz – bankowymi kontami.

Więcej informacji na temat luksusowych noclegów znajdziesz tutaj – hotele.